wtorek, 25 lutego 2014

Rozpieszczająca kąpiel

Witajcie. Dzisiaj podzielę się Wami moimi cudami do kąpieli, które zrobiłam jako podarunek świąteczny dla moich najbliższych kobitek - faceci uważają, że im chwila relaksu w takiej formie nie jest potrzebna - a szkoda - bo nie wiedzą co tracą :)

Pierwsze powstały mydełka glicerynowe z dodatkami. A zainspirowała mnie CatKRM z bloga http://catkrm.blogspot.com. Dziewczyna robi cudne mydełka aż chce się je zjeść :).

Tak powstało moje pierwsze mydełko z płatkami nagietka o cudownym zapachu pomarańczy,  grejpfruta,  cytryny i trawy cytrynowego a do tego płatki nagietka sprawiają, że kolor mydełka jest bursztynowy.




Do produkcji następnych sztuk postanowiłam użyć własnej inwencji twórczej.  I tak powstało trzywarstwowe mydełko delikatkie peelingujace z odżywczym mlekiem, cynamonem i kawą.


Kolejne peelingujace mydełko ze skórką pomelo o zapachu zielonej herbaty z cytrusami. Zrobione tym razem w dwóch wersjach kolorystycznych - zielonym i pomarańczowym. 


Cdn...



3 komentarze:

  1. To niesamowite, ale patrząc na te zdjęcia to poczułam miły zapach. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło :)
    Brawo! Świetnie wyszły, ta zieleń jest przecudna :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmmmm....... pięknie pachną - uwierzcie mi wiem co mówię, bo jestem jedną ze szczęśliwych posiadaczek tych cudowności :) Kobieto zdjęcia są rewelacyjne. Mydełko na drugim zdjęciu wygląda jak bursztyn. A ta zieleń rzeczywiście jest cudowna :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń